środa, 19 lutego 2014

A może do Baden...

W minioną niedzielę, po raz kolejny poczułam kompulsywną potrzebę jechania na wycieczkę. W górach było szaro, więc stwierdziłam, że szkoda pieniędzy na kolejkę. Postanowiliśmy więc pojechać ponownie na zamek w Lenzburgu. Po prawie pięciu latach małżeństwa okazało się, że komunikacja nam szwankuje. Michał poprosił mnie, żebym sprawdziła czy zamek otwarty, ja usłyszałam, że trzeba sprawdzić czy zamek otwarty (a zrozumiałam, że on sprawdzi). No i okazał się zamknięty - niestety dopiero, gdy staliśmy u jego wrót.

Ponieważ nie chcieliśmy jeszcze kończyć naszej wycieczki, postanowiliśmy zwiedzić bliższe lub dalsze okolice. Padło na Baden, a dokładniej na Kindermuseum. Była to nasza druga wizyta w tym miejscu; pierwszy raz byliśmy tam, jak Stanisław ledwie chodził, a samo muzeum nie zrobiło na nim wielkiego wrażenia (poza pociągiem). Byłam bardzo ciekawa, jak będzie tym razem i muszę powiedzieć, że czas nie został stracony.

Muzeum ma 5 pięter i na każdym można znaleźć coś interesującego. Poza oglądaniem zabawek zamkniętych w gablotach


można też robić takie rzeczy jak:

układanie puzzli




poznawanie przedmiotów z użyciem mikroskopu


uczenie się liter i cyfr w sali stylizowanej na szkołę, do jakiej uczęszczać mogła np. Ania z Zielonego Wzgórza


granie w gry zręcznościowe, których jest cała sala (piłkarzyki na magnes, jenga, klocki, z których należy układać róże figury itp.).


Myślę, że jest to jedno z tych miejsc, gdzie warto raz na jakiś czas pojechać z dzieckiem. Takie muzea pokazują nam jak szybko zmienia się, dorasta nasze dziecko. Za pierwszym razem Stasia zainteresowała tylko makieta z kolejką elektryczną, teraz rwał się do gier zręcznościowych i mikroskopu. Ale całkiem zignorował salę z kukiełkami oraz prawie całkiem salę, gdzie można pozanawać ludzkie ciało.

Informacje praktyczne:
- tuż przy muzeum znajduje się kryty parking, który w niedziele okazał się być prawie za darmo (0,5 CHF za 4 godziny),
- bilet dla dorosłego kosztuje 12 CHF, dla ucznia 9 CHF, a dla dziecka 4 CHF (stan na 20104)
- muzeum znajduje się niecały kilometr od stacji kolejowej w Baden, a z Dworca Głównego w Zurychu jadą do Baden co najmniej dwa pociagi: S12 i IR - według mapsów cała podróż trwa od 26 do 40 minut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz